Według mnie jest to najlepszy ul dla seniora. Zaletą ula leżaka nadstawowego – warszawskiego zwykłego – jest łatwiejsze jego przeglądanie. Operujemy w nim ramką, co jest lżejsze niż całym korpusem w ulu stojaku. Przegląd w tym ostatnim wymaga zdjęcia i przeniesienia korpusu co jest dość ciężkim wysiłkiem fizycznym. Ul warszawski zwykły o wymiarach ramki 240 x 435 mm jest niewątpliwie łatwiejszym w obsłudze dla osób starszych.
W końcu lipca lub na początku sierpnia układamy gniazdo tak, by matka miała dużo miejsca do składania jajeczek. W końcu sierpnia układamy gniazdo do zimowli. W ulu Wz tą czynność jest stosunkowo łatwo wykonać. Zabieramy jedynie wszystkie zbędne plastry, głównie ciemne i bardzo jasne, co prowadzi do ścieśnienia gniazd. W tym czasie, pszczoły powinny z trudem mieścić się w gnieździe, a w ciepłe dni mogą nawet wylegać poza maty. Bezpośrednio po ułożeniu gniazd przystępujemy do dokarmiania pszczół. Najlepiej jest używać podkarmiaczek górnych, które zapewniają najniższą pracochłonność.
Wiosenne oczyszczenie dennic bardzo szybko stosując wkładki podramkowe z grubego papieru, kartonu, tektury lub grubej folii. Wykonujemy w nich półokrągłe wycięcie przy wylocie aby zapobiec zablokowaniu wylotu podczas wiatrów. Wkładki najlepiej jest usuwać rano w dniu oblotu. Zwlekanie jest bardzo niekorzystne, bowiem pszczoły usuwając same osyp znacznie się eksploatują a poza tym stykają się z patogenami znajdującymi się w nim.
Od dawna stwierdzono, że zimowla najlepiej przebiega w ulach o wysokiej ramce. W tych ulach należy stosować kraty odgrodowe oddzielające rodnię od miodni oraz nadstawki. Wstawiając je sprawdzamy po kilku dniach czy matka znajduje się w rodni o tym świadczą złożone jajeczka w plastrach. Oraz czy w miodni pszczoły nie założyły mateczników, czemu sprzyja krata oraz przeoczony młody czerw. Do modni możemy okresowo przenosić plastry z miodem i zakrytym czerwiem. Stosowanie kraty ułatwia miodobranie, pozwalając zabierać do wirowania plastry bez czerwiu.
Po ostatnim miodobraniu często wymieniamy matki. Najpierw wyłapujemy starą matkę, co robimy ograniczając przegląd tylko do rodni. Po usunięciu starej matki od razu możemy poddać młodą, czerwiącą w klateczce z otworem zalepionym ciastem miodowo-cukrowym i paskiem podziurkowanej węzy.
W praktyce na gospodarkę pasieczną wpływa tak wiele czynników, że tylko nasza umiejętność decyduje o wyborze najlepszego ula i sposobu gospodarowania w nim.
BOGDAN PIEKARZ
Zapraszamy na forum dyskusyjne pszczelarzy: http://kolo-pszczelarzy.iq24.pl/